Neurofizjologiczne podstawy protokołu SSP Safe and Sound Protocol.

Prof. Stephen Porges wraz z jego Teorią Poliwagalną od kilku już lat
jest w centrum mojej go zainteresowania, a nawet fascynacji.
Jak powszechnie wiadomo, osoby ze Spektrum Autyzmu są bardzo
wrażliwe, we wszystkich aspektach sensorycznych. Oczywistością już
jest, że wraz ze wspomaganiem kompetencji społecznych wdraża się
wobec nich równoległe działania mające na celu „odwrażliwienie”
sensoryczne.

Dziś chciałabym abyście podarowali sobie kilka chwil na poczytanie o
tym, czym właściwie jest nadwrażliwość słuchowa, przekazywana wg
prof. Stephena Porgesa, autora Teorii Poliwagalnej i opatentowanym
na tej teorii Protokole „odwrażliwiania” układu słuchowego – SSP
(Safe & Sound Protocol).

Teoria poliwagalna skupia się na tym, jak zmieniała się funkcja i
struktura autonomicznego układu nerwowego kręgowców podczas
ewolucji.

Nazwa teorii pochodzi od błędnego nerwu, głównego nerwu
czaszkowego, który reguluje stan organizmu.
W ramach ewolucji ludzie i inne ssaki mają „nową” ścieżkę błędną,
która łączy regulację stanu organizmu z kontrolą mięśni twarzy i
głowy, w tym mięśni ucha środkowego. Te ścieżki regulujące stan
ciała, gesty twarzy, słuchanie (tj. Mięśnie ucha środkowego) i
komunikację głosową działają wspólnie jako system zaangażowania
społecznego.

Ponieważ system zaangażowania społecznego jest systemem
zintegrowanym, interwencje wpływające na jeden element tego
systemu (np. mięśnie ucha środkowego) mogą mieć wpływ na inne
składniki. Zatem zmiany w stanie fizjologicznym, od spokoju po
napad złości, zostaną odzwierciedlone w zdolności przetwarzania i
rozumienia ludzkiej mowy.

Teoria poliwagalna dostarcza neurofizjologicznego wglądu w
poprawę regulacji nerwowej mięśni ucha środkowego. W oparciu o
teorię poliwagalną, trening mięśni ucha środkowego powinien nie
tylko optymalizować komunikację werbalną, ale także poprawiać
regulację afektu poprzez mimikę twarzy, intonację głosu (tj.
Prozodię), gest i stan autonomiczny. SSP – Safe & Sound Protocol,
oparty na teorii poliwagalnej, został opracowany w celu
wykorzystania złożonego programu stymulacji akustycznej w celu
poprawy regulacji nerwowej mięśni ucha środkowego.

Jak działa słuch?
Układ słuchowy ssaków, w tym oczywiście uszy człowieka
wyewoluowały tak, aby zoptymalizować przetwarzanie wokalizacji.
Oznacza to, że nasze uszy są przystosowane do tego, aby spośród
wszystkich dźwięków, które trafiają do naszego aparatu słuchowego,
wyodrębniać przede wszystkich głosy ludzkie, bo właśnie na
komunikacji między ludzkiej najbardziej nam zależy.

Czyli zupełnie w skrócie, mięśnie ucha środkowego aktywnie tłumią
dźwięki o niskiej częstotliwości w tle i ułatwiają słyszenie i
rozumienie mowy ludzkiej.
Jednak zdarza się, że mięśnie ucha środkowego nie kurczą się
odpowiednio, osoby mają zwykle wrażliwość na dźwięki i trudności w
rozumieniu mowy w hałaśliwym otoczeniu.

Tak więc, osoby ze słabym napięciem mięśniowym ucha środkowego,
będą odczuwać dźwięki o niskiej częstotliwości jako głośniejsze (i
często bolesne) niż osoby z optymalnie funkcjonującymi mięśniami
ucha środkowego.

Ten problem ma zaletę adaptacyjną i funkcjonalnie wzmacnia
zdolność słyszenia dźwięków o bardzo niskiej częstotliwości, co w
historii ewolucji ssaków było kojarzone z niebezpieczeństwem i
drapieżnikami.

Dlatego w stresujących warunkach mamy trudności ze słuchaniem
konkretnych słów innych osób, ale nie mamy trudności ze skupieniem
się na dźwiękach o niskiej częstotliwości, które mogą towarzyszyć
intruzowi lub potencjalnemu zagrożeniu. Większość ludzi doświadcza
tego zjawiska w „niebezpiecznych” środowiskach. Na przykład
podczas spacerów do nieznanych i potencjalnie niebezpiecznych
dzielnic słuchanie zmienia się z głosu naszego towarzysza na dźwięki
o niskiej częstotliwości kroków lub ruchu ulicznego.

Podobnie osoby pozostawione same w domu często zgłaszają dźwięki,
takie jak skrzypienie desek podłogowych lub okiennic, które rzadko
słychać w obecności przyjaciół.
Ponadto starzenie się, gorączka, choroba, leki, urazy i doświadczenie
mogą również upośledzać funkcję mięśni ucha środkowego.
Tak więc, jeśli mięśnie ucha środkowego nie kurczą się odpowiednio,
dźwięki o niskiej częstotliwości poniżej zakresu częstotliwości
ludzkiej mowy będą odbierane jako głośne, nawet jeśli inni, których
mięśnie ucha środkowego kurczą się, ledwo je słyszą.

Warto wiedzieć, że mięśnie ucha środkowego to najmniejsze
mięśnie ciała. Te mięśnie kontrolują sztywność małych kości ucha
środkowego (tj. Kosteczek słuchowych). Sztywność tych struktur
determinuje intensywność informacji o niskiej częstotliwości
docierających do ucha wewnętrznego, a następnie do mózgu.

Trudności w regulacji nerwowej mięśni ucha środkowego zwiększają
głośność (czyli energię) dźwięków o niskiej częstotliwości
docierających do ucha wewnętrznego i przytłaczają stosunkowo
miękkie dźwięki, które charakteryzują ludzki głos. Zatem trudności w
regulacji nerwowej mięśni ucha środkowego mogą potencjalnie
przyczyniać się do nadwrażliwości słuchowej (zwłaszcza na dźwięki
o niskiej częstotliwości) i trudności w zrozumieniu ludzkiego głosu w
hałaśliwym otoczeniu.

Gdy mięsień strzemiączkowy działa aktywnie, tłumi wpływ
dźwięków o niskiej częstotliwości. Gdy mięśnie ucha środkowego są
aktywowane, sztywność łańcucha kosteczek słuchowych w uchu
środkowym wzrasta, a błona bębenkowa staje się mocniejsza. W
przenośni jest to podobne do uderzenia w kocioł. Gdy głowica bębna
jest mocno pociągnięta, dźwięki mają wyższą wysokość, a gdy
napięcie głowicy bębna jest zmniejszone, dźwięki mają niższą
wysokość.

Tak więc, podobnie jak w mechanice kotła, mięśnie ucha
środkowego mają zdolność tłumienia dźwięków o niskiej
częstotliwości (tj. dźwięków tła), aby wzmocnić przetwarzanie mowy.
Nieaktywny mięsień strzemiączkowy uwalnia napięcie błony
bębenkowej (podobnie jak w przypadku rozluźnienia napięcia na
bębenku), a dźwięki o niskiej częstotliwości z otoczenia, zamiast być
tłumione przez struktury ucha środkowego, są przenoszone do kory
słuchowej przez nerw słuchowy z ucha wewnętrznego. W tym
przypadku informacja docierająca do kory jest zdominowana przez
dźwięki o niskiej częstotliwości, a ludzka mowa jest maskowana. W
tym przykładzie głośny dźwięk o niskiej częstotliwości jest
przetwarzany i wykrywany, ale cechy cichszych dźwięków ludzkiej
mowy o wyższej częstotliwości są tracone w dźwiękach tła.

Dokładnie wtedy mówimy o nadwrażliwości słuchowej.
Rozumienie mowy zależy od przetwarzania nie tylko niższych
częstotliwości samogłosek, ale także wyższe częstotliwości
spółgłoski. Tak więc, gdy mięśnie ucha środkowego NIE funkcjonują
prawidłowo, subiektywnym doświadczeniem jest słyszenie mowy bez
umiejętność rozszyfrowania słów, zwłaszcza gdy spółgłoski (tj.
dźwięki o wyższej częstotliwości) znajdują się na końcu słowa. Tak
często diagnozowana dysleksja jest zatem, niczym innym jak
nadwrażliwością słuchową.

Są osoby, u których ten system jest poważnie zagrożony, tak że
odkurzacze, systemy wentylacyjne, schody ruchome, ruch uliczny,
samoloty, a nawet windy mogą być odbierane jako głośne i bolesne
oraz zakłócające zdolność wydobywania znaczenia z ludzkiego głosu.
SSP (Safe & Sound Protocol) został opracowany w celu rehabilitacji
funkcji mięśni ucha środkowego poprzez dostarczenie sekwencji
bodźców akustycznych zaprojektowanych w celu wzmocnienia
regulacji nerwowej mięśni ucha środkowego.

Ćwiczenia fizyczne i inne strategie rehabilitacyjne stanowią przydatną
metaforę wyjaśniającą, jak działa SSP. Przy odpowiednim
monitorowaniu przez trenera ćwiczenia treningowe można dopasować
do poziomu sprawności. Jeśli ćwiczenia treningowe są zbyt
intensywne, może wystąpić zmęczenie i kontuzja. Jeśli wymagania
ćwiczeń są odpowiednie, poprawi się regulacja nerwowa mięśni, a
mięśnie staną się silniejsze i bardziej elastyczne. Zdolność do
regulowania stanu fizjologicznego jest ważną częścią wszystkich
programów treningu nerwowo-mięśniowego. Na przykład ważną
częścią ćwiczeń jest wysiłek fizyczny i regeneracja, o czym wnioskuje
się na podstawie zmian stanu fizjologicznego tętna, oddychania i
ciśnienia krwi. Ponieważ mięśnie ucha środkowego są przede
wszystkim szybko kurczliwe i łatwo się męczą, należy zachować
ostrożność podczas projektowania SSP. W projekcie SSP
przeprowadzono wiele badań, aby upewnić się, że codzienne sesje nie
powodują niewłaściwego zmęczenia.

Mam w zwyczaju proponować tylko takie praktyki, Metody, Terapie,
co do których jestem przekonana, że przynoszą pozytywne rezultaty
osobom w Spektrum, a także są korzystne dla całej rodziny.
Mój syn jest oczywiście osobą wysoce nadwrażliwą sensorycznie.
Zatem wielką potrzebą i marzeniem było „odwrażliwienie” go. Do tej
pory jednak nie „kupił” żadnej proponowanej metody na rynku.
Zawsze było coś nie tak, opierał się jak osioł, warczał, krzyczał,
odmawiał brania udziału w zajęciach zarówno tych prowadzonych
przez specjalistów, jak i propozycjach aktywności domowej. Nie
pozostawało mi więc nic innego niż ustępować, przerywać i ze
smutkiem, cierpliwie znosić skutki jego nadwrażliwości. Osobom o
podobnych doświadczeniach nie muszę mówić, jak wielka jest to
trudność dla otoczenia Asa, ale przede wszystkim z jak ogromnym
cierpieniem zmaga się sam As.

SSP (Safe & Sound Protocol) jest inny… delikatny taki, przyjemny,
relaksujący. „Kupiliśmy” go oboje, zarówno jak, jak i mój syn. To po
prostu chwila zwolnienia, uważności i relaksu, a algorytm
terapeutyczny zaklęty w muzyce robi swoje.
Zachęcam Was do doświadczenia Terapii Słuchowej SSP. Możecie
zadzwonić do mnie i umówić się na konsultację. Służę radą, pomocą i
Terapią.

Tekst zebrany na podstawie informacji:
www.stephenporges.com
www.integratedlistening.com
Stephen W. Porges „Teoria Poliwagalna – Przewodnik”,
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego , Kraków 2020
Deb Dana „Teoria Poliwagalna w psychoterapii”, Wydawnictwo
Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2020

Autyzm, zespół Aspergera,
ADHD, zaburzenia zachowania
Terapia Gdańsk, Sopot, Gdynia, Warszawa
woj. pomorskie i mazowieckie

Zarezerwuj pierwszą
konsultację

Anna Cysdorf
600 051 915
kontakt@terapiarelacji.pl