Chciałabym podzielić się z Wami książką, która może okazać się niezwykle pomocna w zrozumieniu tego, co dzieje się w umysłach naszych dorastających dzieci. Polecam książkę Marka Kaczmarzyka „W strefie napięć”. Choć nie jest to pozycja bezpośrednio dedykowana nastolatkom w spektrum autyzmu, znalazłam w niej wiele wspólnych wątków, które mogą okazać się bardzo przydatne również dla rodziców dzieci ze spektrum. Kaczmarzyk w niezwykle przystępny sposób wyjaśnia, dlaczego ten okres w życiu młodych ludzi jest tak burzliwy i pełen wyzwań.

Autor w swojej książce tłumaczy, co dzieje się w mózgu nastolatka i dlaczego ten okres życia bywa tak trudny. Marek Kaczmarzyk pokazuje, że te zmiany nie są przypadkowe, lecz wynikają z głębokich procesów biologicznych i neurobiologicznych, które zachodzą w mózgu młodego człowieka. Kaczmarzyk pomaga nam, rodzicom, lepiej zrozumieć, dlaczego nasze dzieci, które jeszcze niedawno były spokojne, posłuszne i przewidywalne, nagle stają się pełne sprzeczności, wybuchowe i podejmują decyzje, które z naszego punktu widzenia mogą wydawać się nierozsądne, a nawet szkodliwe.

Mózg nastolatka jako plac budowy

Wyobraź sobie, że mózg Twojego dziecka to ogromny plac budowy, na którym nieustannie trwa praca. W okresie dojrzewania ten plac jest w ciągłej przebudowie, ponieważ mózg przechodzi intensywną reorganizację. Proces ten obejmuje pozbywanie się starych, niepotrzebnych połączeń nerwowych (synaps), które przestały być użyteczne, i jednoczesne wzmacnianie tych, które są najczęściej używane. To jak wielkie porządki – wyrzucamy to, co niepotrzebne, by zrobić miejsce dla rzeczy, które są bardziej wartościowe i przydatne.

Taka intensywna reorganizacja mózgu sprawia jednak, że nastolatek może mieć problemy z kontrolowaniem swoich emocji i zachowań. To, co dla nas może wyglądać jak impulsywność lub brak rozwagi, w rzeczywistości wynika z tego, że mózg dziecka jest w fazie intensywnego przebudowywania i reorganizacji. W tym czasie wiele procesów, które wcześniej działały sprawnie, teraz przechodzi zmiany, co może prowadzić do chaotycznych reakcji i trudności z przewidywaniem skutków swoich działań.

Poszukiwanie nowych doświadczeń

Kaczmarzyk tłumaczy również, że w mózgu nastolatka szczególnie aktywny staje się układ nagrody – obszar mózgu odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności i motywację do działania. W okresie dojrzewania ten system działa na pełnych obrotach, co oznacza, że młodzież jest wyjątkowo chętna do podejmowania ryzyka i poszukiwania nowych, ekscytujących doświadczeń. Dla nas, rodziców, może to być niepokojące, gdyż widzimy nasze dzieci podejmujące działania, które wydają się niebezpieczne lub nierozsądne.

Jednak Kaczmarzyk wyjaśnia, że te poszukiwania są naturalną częścią procesu dorastania. Młodzież eksperymentuje z nowymi doświadczeniami, ponieważ ich mózg jest zaprogramowany na testowanie granic i odkrywanie nowych możliwości. To właśnie ten mechanizm często popycha ich do podejmowania działań, które my, jako rodzice, postrzegamy jako niebezpieczne lub lekkomyślne. Warto jednak pamiętać, że dla nich te działania są sposobem na poznawanie siebie i świata, a także na budowanie własnej tożsamości.

Niedojrzała kora przedczołowa

Kora przedczołowa, czyli ta część mózgu, która odpowiada za racjonalne myślenie, planowanie i kontrolowanie impulsów, rozwija się u nastolatków stosunkowo późno. To jeden z kluczowych punktów, który Kaczmarzyk szczególnie mocno podkreśla. W praktyce oznacza to, że nasze dzieci często nie są w stanie przewidzieć konsekwencji swoich działań, ponieważ ich mózg jeszcze nie wykształcił w pełni zdolności do długoterminowego planowania i oceny ryzyka.

To właśnie dlatego, mimo naszych starań, nastolatki mogą podejmować decyzje pod wpływem chwili, kierując się bardziej emocjami niż logicznym myśleniem. Jest to również powód, dla którego emocje często biorą u nich górę nad zdrowym rozsądkiem. Zamiast kalkulować ryzyko i analizować skutki swoich działań, młodzi ludzie mogą reagować impulsywnie, co często prowadzi do konfliktów zarówno w domu, jak i w szkole.

Hormony – dodatkowy czynnik zamieszania

Kaczmarzyk zwraca również uwagę na wpływ hormonów na zachowanie nastolatków. W okresie dojrzewania dochodzi do gwałtownego wzrostu poziomu hormonów, takich jak testosteron u chłopców i estrogen u dziewcząt, co dodatkowo komplikuje sytuację. Hormony te wpływają na funkcjonowanie mózgu, wzmacniając odczuwanie emocji, co może prowadzić do jeszcze większej zmienności nastrojów i skłonności do wybuchów emocjonalnych.

Te hormonalne zmiany sprawiają, że różnice w zachowaniu między chłopcami i dziewczętami stają się bardziej widoczne, a młodzież staje się jeszcze bardziej podatna na emocjonalne wzloty i upadki. To dodatkowy czynnik, który potęguje zmienność nastrojów i sprawia, że czasami trudno jest nam, rodzicom, zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się z naszymi dziećmi.

Marek Kaczmarzyk w swojej książce pokazuje, że okres dorastania to czas wielkich przemian w mózgu nastolatka. To nie tylko trudny czas dla nich, ale i dla nas, rodziców. Zrozumienie, że nasze dzieci przechodzą przez burzliwy okres pełen zmian, może pomóc nam lepiej wspierać je w tym czasie. Warto pamiętać, że większość ich zachowań ma swoje źródło w tych właśnie przemianach. Zamiast się denerwować, spróbujmy okazać zrozumienie i wsparcie, bo dla naszych dzieci to równie trudny czas, co dla nas. Kaczmarzyk pokazuje, że kluczem do przetrwania tego okresu jest cierpliwość i empatia. Zamiast reagować złością na ich nieprzewidywalne zachowania, spróbujmy zrozumieć, że są one naturalnym elementem dorastania. Wspierajmy nasze dzieci w ich drodze do dorosłości, pomagając im przejść przez ten skomplikowany i pełen wyzwań czas, z pełnym zrozumieniem, że zmiany w ich mózgu są nieodłączną częścią ich rozwoju.